W moich oczach, Neapol jest miastem wielu twarzy. Swoistą zagadką, która zyskuje przy bliższym poznaniu. Każdego dnia poznawałam to miasto z innej strony i każdego dnia zmieniałam swoje zdanie o nim. W chwili wyjazdu już wiedziałam, że na pewno jeszcze nieraz do niego wrócę.
Neapol jest miejscem, którego wiele osób nienawidzi. Bo brudne, bo panuje w nim chaos, bo jest wysoka przestępczość. Nie jest to miejsce spokojnego wypoczynku, a ogromne miasto, które znajduje się obok pięknej Capri czy sławnych Pompejów. No i oczywiście Wezuwiusz królujący nad miastem. Jeden z pięciu najbardziej niebezpiecznych wulkanów świata, wciąż czynny, wciąż zagrażający miastu.
Nazwa Castel dell’Ovo związana jest z legendą o jajku. Słynny Wergiliusz został pochowany w Neapolu, a magiczne jajko, które posiadał zostało umieszczone w szklanej karafce w tym właśnie zamku. Ponoć ochrania budowlę, a jeżeli kiedykolwiek zostanie zniszczone, cały Neapol zostanie dotknięty kataklizmami i tragediami. Po dziś dzień jajko nie zostało odnalezione. Jak bardzo ta historia pasuje do charakteru tego miasta! Mówi się, że w każdej legendzie tkwi ziarnko prawdy. Gdyby ta okazała się całkowicie prawdziwa, nie byłabym zaskoczona, że Neapol chroniony jest przez delikatne jajko ukryte w czeluściach zamku 🙂
Ta budowla doskonale obrazuje kontrasty, które definiują Neapol. Wielkie marmurowe sale są absolutnie piękne i majestatyczne, tymczasem pałac od strony dziedzińca jest…nijaki. Jego fasada zupełnie nie obrazuje tego, co spotka nas w środku. Natomiast główna fasada wychodzi na Piazza del Plebiscito, jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Neapolu.
Równie pięknym i wyjątkowym miejscem jest Monastero di Santa Chiara. To klasztor, w którym znajdziemy spokój i wytchnienie od miejskiego zgiełku i głośnych ulic Neapolu. Bazylika Św. Klary znajduje się w starej części miasta, a na jej tyłach znajdujemy ogród pełen cytrusów i cudownych malowideł. Oprócz pięknego ogrodu, znajdziemy tam również pozostałości po wykopaliskach archeologicznych. Ruiny term pochodzą prawdopodobnie z tego samego okresu, w którym powstały sławne termy w Pompejach czy Herkulanum.
Serce Neapolu
Czym jest więc dla mnie wspomniane w tytule serce Neapolu? To tętniące życiem ulice, które niczym nie przypominają największych europejskich miast. Mają one swój charakterystyczny klimat, którego nie znajdziemy w innych włoskich miastach, np. w Rzymie czy Mediolanie.
To kontrasty tworzą Neapol, pranie wiszące z okien nad ruchliwymi ulicami, zatoka z królującym Wezuwiuszem i monumentalne budowle, wciśnięte w niepozorne zakamarki.
To miejsce jest świetną bazą do zwiedzania całej zatoki, okolicznych uroczych miasteczek, czy tych sławnych Pompejów, o których na lekcjach historii uczymy się od dziecka.
Podobno Neapol albo się kocha, albo nienawidzi, nie można mieć do niego uczuć pomiędzy. Ja jestem zdecydowanie w tej pierwszej grupie, pragnę do niego wrócić i wydaje mi się, że każdy powinien raz w życiu odwiedzić to miasto, żeby poczuć ten specyficzny klimat. Bo drugiego takiego miejsca niewątpliwie nie znajdziemy.
O matko, jakie piękne zdjęcia! Jak zobaczyłam to pierwsze to, aż się musiałam zatrzymać i dobrze się mu przyjrzeć, bo na prawdę mnie urzekło. Zresztą tak samo jak cała reszta! Jeśli pozwolisz to kradnę kilka na tapetę w laptopie, bo jestem zakochana. Co prawda nigdy nie byłam w Neapolu, ale po tym wpisie dodaje go do listy miejsc, które chce zobaczyć!
Przyznaję, że niesamowicie opisałaś miasto. We mnie obudziła się ochota na odwiedzenie Neapolu. Naprawdę mnie ujęłaś i myślę, że jest szansa, że kiedyś je polubię, a z czasem może nawet pokocham. Jestem pod wrażeniem zdjęć, są piękne.
Neapol jest specyficzny, ale ma coś w sobie. Też chętnie bym tam wróciła, bo podobał mi się ten inny klimat, no poza szaleństwem na dogach 😉
To prawda, przechodząc przez ulicę trzeba bardzo uważać 🙂
Nie byłam nigdy w Neapolu, ale na pewno chciałabym odwiedzić to miasto 🙂 Pięknie zaprezentowałaś jego uroki 🙂
Dziękuję! Polecam to miejsce z całego serca 🙂
O matko, jakie piękne zdjęcia! Jak zobaczyłam to pierwsze to, aż się musiałam zatrzymać i dobrze się mu przyjrzeć, bo na prawdę mnie urzekło. Zresztą tak samo jak cała reszta! Jeśli pozwolisz to kradnę kilka na tapetę w laptopie, bo jestem zakochana. Co prawda nigdy nie byłam w Neapolu, ale po tym wpisie dodaje go do listy miejsc, które chce zobaczyć!
Zapraszam: mangusie.pl
Bardzo dziękuję <3 no i serdecznie polecam to miejsce, co jeszcze ciekawego masz zapisanego na swojej liście? 🙂
Przyznaję, że niesamowicie opisałaś miasto. We mnie obudziła się ochota na odwiedzenie Neapolu. Naprawdę mnie ujęłaś i myślę, że jest szansa, że kiedyś je polubię, a z czasem może nawet pokocham. Jestem pod wrażeniem zdjęć, są piękne.
Bardzo się cieszę! Miałam nadzieję, że uda mi się odpowiednio opisać magię tego miejsca 🙂
Byłam i w Neapolu i na Capri. Sporo wakacji zaliczyłam we Włoszech. W przyszłym roku planuję jechać do Wenecji 🙂
Świetny plan! Zobaczenie Wenecji to moje marzenie, które planuję zrealizować w najbliższej przyszłości 🙂
Przepiękne zdjęcia 🙂 W Neapolu nigdy nie byłam, ale chętnie zwiedziłabym to miasto, zdecydowanie zachęciłaś do tego tą fotorelacją 🙂
Dziękuję!
Genialne zdjęcia! Ja w Neapolu się zakochałam i nie mogę się doczekać, aż tam powrócę <3
Czyli rozumiemy się co do tego miejsca 🙂
przecudowne miejsce :O
To prawda, Neapol jest wyjątkowym miastem!