Przeglądasz wpisy z tagiem: kulinarnie
Witajcie w drugiej połowie lipca! Jakże ten czas szybko leci! Upały mogą być męczące, ale nie ma nic lepszego niż cudowna pogoda, która pozwala na aktywności poza domem. Zwłaszcza na citybrejki i wyjazdy. W ostatnim wpisie polecałam Wam nietypowe miejsca do odwiedzenia, gdy będziecie w Krakowie. Jednakże nie samą sztuką i kulturą człowiek żyje, a nie ma co marnować czasu na niesprawdzone jedzenie! Dzisiaj pokażę Wam ciekawe miejsca, w których jadłyśmy podczas [..]
Jeżeli czytaliście ostatnie wpisy na blogu lub śledzicie mnie na Instagramie, to zapewne pamiętacie, że na początku roku miałam okazję spędzić weekend w stolicy naszego kraju. Pomysł na wyjazd powstał przez trwającą wtedy wystawę Picassa w Muzeum Narodowym, a poza tym udało się nam odwiedzić kilka ciekawych miejsc! Weekend w Warszawie (nie)klasycznie Oczywiście nie samą sztuką człowiek żyje, więc wpadłyśmy do kilku ciekawych miejsc, w których dobrze zjadłyśmy i dzisiaj [..]
Witajcie w Nowym Roku! Muszę przyznać, że zwykle nie odczuwam wagi Sylwestra i przełomowości 1 stycznia. Nie robię specjalnych postanowień, kontynuuję swoje nawyki, a gdy chcę wprowadzić jakąś zmianę, to na bieżąco wdrażam ją do swojej rutyny. Więcej o tym wspominałam w poprzednim wpisie oraz w tym, który rozpoczął miniony rok 🙂 Tymczasem ja jeszcze w głowie mam 2023, bo staram się nadrobić zaległe zdjęcia, które na pewno jeszcze pojawią się zarówno tutaj [..]
Dzisiaj chciałam wrzucić kilka zdjęć z różnych miejsc, różnych momentów, a nawet lat. Łączy je natomiast to, że są fotografią tradycyjną. Czasem nieostre, zaszumione, nieidealne. To właśnie tworzy klimat zdjęć z kliszy. Moim codziennym narzędziem pracy jest lustrzanka cyfrowa, ale bardzo chętnie nadal sięgam po aparat analogowy. Nadaje on zdjęciom ciepła. Jest to coś, co oczywiście jest osiągalne za pomocą aparatu cyfrowego, ale według mnie nigdy nie będzie [..]