Przeglądasz wpisy z tagiem: analog

Analogowe pożegnanie lata

Nieubłaganie zbliża się do nas zima, przez co dosięgnęła mnie już typowa depresja jesienna. Jak zmusić się do wyjścia z domu, gdy na zewnątrz wieje wiatr, temperatura sięga wartości ujemnych, a w domu koc, herbata i film? W ramach motywacji serwuję Wam dziś wspomnienia kończącego się już roku. I to wspomnienia bardzo ciepłe, bo wiosenno-letnie, analogowe. Nic tak nie oddaje klimatu minionych wakacji jak kadry prosto z kliszy. Trzy pierwsze [..]