Kojarzycie ten cudowny, słodki zapach, który przenika każdą kwiaciarnię? Mieszanka zapachu kwiatów, która urzeka nas już od progu. Chciałoby się go zatrzymać jak najdłużej i wcale to nie jest niemożliwe! Na mapie śląskich kawiarni powstało miejsce, które łączy ten słodki zapach kwiatów z intensywnym aromatem kawy – poznajcie Niezły Miszung.
Kwiaty i kawa, kawa i kwiaty
Miejsce zupełnie nietypowe, bo łączy kawiarnię z kwiaciarnią. I połączenie to jest bardzo udane, zwłaszcza dla smakoszy kawy. Już od progu dobiega do nas zapach kwiatów, który unosi się z Saloniku Kwiatowego, który znajduje się na tyłach Niezłego Miszungu. Dalej wyczuwalny jest zapach kawy, która jest tutaj wyborna! Dodatkowo w ofercie znajdziemy desery, które są nie tylko pyszne, ale i pięknie podane. Udało im się skraść moje serce 🙂 Mój faworyt? Sernik Oreo! A w upalny dzień schłodzimy się lodami rzemieślniczymi.
Niezły Miszung jest wyjątkowym miejscem, zwłaszcza, że znajduje się w Chorzowie i jest jednym z nielicznych, tak pomysłowych kawiarni. Wszystko to w cudownym otoczeniu – wystrój tego miejsca jest wręcz domowy. Przytulność tego miejsca sprawia, że czujemy się jak u siebie, no i chcemy zostać na dłużej. Już teraz mogę powiedzieć, że kwiaciarnio-kawiarnia trafia na moją listę ulubionych miejsc. Niezły Miszung zdążyłam już odwiedzić kilkakrotnie i na pewno wrócę tam jeszcze nieraz!
Ja również uwielbiam tę kawiarnię. Boskie desery, cudowny wystrój i fantastyczna atmosfera dzięki rewelacyjnej obsłudze. Polecam każdemu ?
Zgadzam się w 100%!
O ja, nie wierzę! :O Jak w domu! Jak klimatycznie! Jask pięknie! :O Chciałabym tam być!
Tak, jest cudownie i przytulnie!
boska miejscówka, chyba już bym stamtąd nie wyszła:D
Tak samo się czuję, gdy tam jestem 😀
W moim mieście jest takie fajne miejsce? muszę tam czym prędzej podejść!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Pozdrowienia z Chorzowa! <3
piękny wystrój, a to ciasto oreo… ach, pokroiłabym się za kawałek 🙂
Kawiarnia z kwiaciarnią? Podoba mi się ten pomysł. Choć kawy nie piję, uwielbiam zapach świeżo zaparzonej kawy i kwiatów oczywiście też 😉
Wygląda na bardzo klimatyczne miejsce, a szare fotele chętnie bym przygarnęła;))
Ja również, są cudowne!