Sobotni reset

Przyszedł ten moment, na który czekam każdej wiosny i jesieni, czyli Ekotyki – targi kosmetyków naturalnych. Wiecie, że uczęszczam na nie od wielu lat, byłam na pierwszej edycji i od tamtego czasu opuściłam tylko jedną edycję. Na przestrzeni tych lat targi ewoluowały, pojawiły się ręcznie robione świece, biżuteria, czy akcesoria do włosów. Ale jedna rzecz pozostała niezmienna – motywem przewodnim są nasi rodzimi twórcy i ich naturalne produkty!

Sobotni reset

To, co również się nie zmieniło, to sposób w jaki spędzam soboty z Ekotykami. Na pierwszą edycję zabrałam mamę, bo wówczas odbywała się w okolicy drugiej połowy maja i był to pomysł na wspólne spędzenie Dnia Matki. Od tamtego czasu zawsze wybieramy się razem, następnie idziemy na kawę, dobre ciacho i spacer. Nie inaczej było i tym razem, w końcu tradycje są po to, aby je pielęgnować! Taki dzień jest dla mnie swoistym resetem – wolnym od codziennych obowiązków, pracy i zmartwień. Jest to super okazja, aby porozmawiać z mega ciekawymi i inspirującymi ludźmi, poznać ich pasje i nauczyć się czegoś nowego. Dzięki nim właśnie naturalne kosmetyki leżą w gronie moich zainteresowań! No a potem coś słodkiego i nadrobienie zaległości z mamą.

Ekotyki 2025
Ekotyki 2025

Okazja do uzupełnienia zapasów

Podczas tej edycji postawiłam na sprawdzone produkty. I tak moją szufladę uzupełnili stali bywalcy od Nowej KosmetykiNaturolove. Wprawdzie tych producentów doskonale znam i im ufam, to też stawiam na sprawdzanie ich nowych wyrobów. Dlatego na noc wpadł krem z retinolem, który zaliczył debiut podczas tegorocznej edycji oraz peeling kawowy, który urzekł mnie swoim zapachem!

Urzekła mnie również w tym roku ręcznie tworzona biżuteria od Kassandra Jewellery i postawiłam na bransoletkę z jadeitu. Uwielbiam stonowane kolory i kamienie w naturalnych barwach!

Ekotyki 2025

Wiosna, wiosna!

Słoneczna pogoda zachęciła nas oczywiście do spaceru, którego przepięknie zdobiły kwitnące kwiaty na drzewach. W ostatnim poście możecie poczytać o tym, w jakim okresie najlepiej złapać je na zdjęcia, do którego serdecznie Was zapraszam. Taka sobota daje mi powera na przetrwanie całego tygodnia, który był wyjątkowo zimny. Ale jak głosi nasze polskie przysłowie – kwiecień plecień, co przeplata – trochę zimy, trochę lata!

zainspiruj się na instagramie

Odkryj treści związane z lifestylem, self-care, pielęgnacją roślin domowych i pysznym jedzeniem. Dołącz, by czerpać inspiracje każdego dnia!

Obserwuj mnie na Instagramie

Komentarze (2)

  • Paulina z simplistic.pl 18 kwietnia 2025

    Właśnie mi uświadomiłaś, że sama nigdy nie byłam na targach produktów naturalnych, mimo, że odbywają się w Poznaniu regularnie. Czuję się zainspirowana! 😀 A co do Twojej tradycji z nimi związanej – uwielbiam! Jestem człowiekiem-rutyną, więc wszelkie powtarzalne spotkania, to mój świat!

    • Martyna Korzeniec 18 kwietnia 2025

      To koniecznie musisz się na jakieś wybrać! I połączyć to z jakąś super rutyną, żeby przemiło spędzić cały dzień <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*