
Popularne wpisy
-
Kosmetyczny ulubieniec: I Choose What I Want
25 lipca, 2018
-
Maszkecimy w Same Maszkety
22 kwietnia, 2018
-
Platamonas
19 listopada, 2017
Dzisiaj chciałam podzielić się kilkoma zdjęciami sprzed dwóch lat. W 2021 roku styczeń był wyjątkowo piękny i zimowy. Od dłuższego czasu moim ulubionym miejscem na spacery jest Park Śląski i tak było też w tym przypadku. Uwielbiam park nie ze względu na jego najbardziej popularne miejsca, ale właśnie dzięki tym pobocznym ścieżkom. Jeżeli zwykle korzystacie z głównych tras, polecam Wam czasem zboczyć z głównych alejek i odejść w nieco bardziej zalesione, a mniej zaludnione miejsca. Wtedy można naprawdę napawać się ciszą, dźwiękami natury i odpocząć od miejskiego zgiełku.
W zeszłym roku udało mi się przebyć naprawdę wiele kilometrów po Parku Śląskim. Uzbrojona w ulubioną kawę staram się w każdą niedzielę odbyć regenerujący spacer. Nie ukrywam, że śnieg i piękna zimowa pogoda sprawia, że takie spacery są o wiele przyjemniejsze i potrafią być naprawdę klimatyczne. Zdarzyło się Wam przeglądać Instagrama bądź Pinteresta i zachwycać się zimowymi ujęciami Central Parku, czy też Hyde Parku? Mieszkając na Śląsku naprawdę nie musimy szukać tak daleko! Wiedzieliście, że nasz Park jest o wiele większy od tych wcześniej wymienionych? To daje nam naprawdę ogromny potencjał spacerowy i fotograficzny zarazem, jeżeli lubicie robić zdjęcia. W tym roku jeszcze nie miałam okazji przejść się po swoich ulubionych miejscach z aparatem, ale jeżeli ta zimowa aura powróci, na pewno odrobię zaległości. Jakie są Wasze ulubione miejsca w Parku? Może macie do polecenia jakieś rzadko odwiedzane perełki tej okolicy? W końcu gdy tęsknimy za śniegiem, odzywa się nasze wewnętrzne dziecko – kto nie wspomina z łezką w oku wszystkich zabaw i białych ferii?
We Wro jest bardzo mało śniegu, pojawia się rzadko i raczej na chwilę, ale mnie to akurat cieszy 🙂
Oh, doskonale to rozumiem! W mieście śnieg potrafi być bardzo uciążliwy, wręcz niebezpieczny, zwłaszcza gdy drogi nie są regularnie odśnieżane!