Open’er Festival 2018

Gdynia Główna

Open'er Festival 2018

Już prawie dwa miesiące minęły od tegorocznej edycji Open’er Festival. Ci, którzy czytali wpis o festiwalu z zeszłego roku wiedzą, że była to moja druga edycja, pozostałych odsyłam tutaj 🙂 W tym roku pogoda dopisała, bo słońce towarzyszyło nam od pierwszego dnia do powrotu do domu. Dodatkowo, cała edycja dostała wyprzedana i naprawdę można było odczuć ogromne tłumy na terenie festiwalu. Trudno się dziwić – fantastyczne gwiazdy i genialne koncerty przyciągnęły mnóstwo muzycznych miłośników.

Klimat festiwalu na zdjęciach

W tym roku jak i w zeszłym zabrałam ze sobą mój aparat analogowy, z którym mogłam wejść na teren festiwalu i uchwycić jego wyjątkowy klimat. Użyłam do tego filmu Kodak Ektar 100, który sprawił, że ponownie zakochałam się w analogowej fotografii po długiej przerwie. Jest to film, który wyróżnia się fantastycznie nasyconymi kolorami i bardzo naturalnym kontrastem. Dzięki temu jest idealny do pejzażów i zdjęć natury. Na Openerze sprawdził się idealnie właśnie dlatego, że festiwal był pełen słońca i zdjęcia nie są smutne przez zgaszone kolory.

Open'er Festival Main Stage

Open'er muzeum

Tent Stage

Open’er to muzyka

Pierwszy dzień rozpoczął się od koncertu Noel Gallagher;s High Flying Birds, którzy w pełnym słońcu swoimi utworami wprowadzili nas w klasyczny, festiwalowy klimat. Nie obyło się bez biegu na Tent Stage, który pękał w szwach podczas koncertu Korteza. Przyznam, ze największym zaskoczeniem był dla mnie koncert Nicka Cave’a, ponieważ jego występ w dziennym świetle wydawał się totalnym absurdem, a przyznam, że był to jeden z najlepszych koncertów całej edycji. Kontakt, jaki Nick załapał z publicznością był wyjątkowy i Cave widocznie czerpał przyjemność z tego występu. Drugi dzień należał zdecydowanie do Depeche Mode. To był nie tylko jeden z dwóch całkowicie wyprzedanych dni, ale obecność fanów na festiwalu sprawiła, że klimat zmienił się nie do poznania i w powietrzu dało się wyczuć radosne oczekiwanie zespołu. Dla mnie ten koncert minął w mgnieniu oka i nie potrafiłam się pogodzić z ich zejściem ze sceny 🙁

Trzeci dzień został skradziony przez Gorillaz, który zaprosił wielu gości na scenę i miał tak fantastyczny kontakt z publicznością, że pierwsze rzędy mogą pochwalić się naprawdę cudownymi wspomnieniami! Ostatniego dnia swój wielki powrót przypieczętował Dawid Podsiadło fantastycznym koncertem. Na Main Stage’a przyciągnął ogromną ilość fanów i pozostawał z nimi w świetnym kontakcie przez cały występ.

Teraz pozostało tylko oczekiwać edycji 2019, nad którą organizatorzy już pracują i wspominać ten wyjątkowy klimat Gdyni, lata i wszechobecnej muzyki!

Open'er Festival 2018

Opener Festival 2018 Antek

Open'er Festival 2018

Open'er Festival 2018

Open'er Festival totem

Komentarze (22)

  • Agnieszka 20 sierpnia 2018

    Kiedyś wybiorę się i ja… chciałabym kiedyś tam pojechać, ale zawsze coś…
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

  • Kinga 20 sierpnia 2018

    Ale mega event ❤

  • talarkowa 22 sierpnia 2018

    Ja byłam ostatniego dnia ze względu na Bruno Marsa, którego koncertu przegapić nie mogłam i myślę, że w przyszłym roku poważnie się zastanowię, czy nie wybrać się na całość. Zobaczę jednak najpierw jaki będzie line up 🙂

    • Martyna 23 sierpnia 2018

      Ja Bruno Marsa słabo znam i koncert obserwowałam z daleka, ale muszą przyznać, że dał niezłe show i wszyscy świetnie się bawili 😀

  • Królowa Karo 25 sierpnia 2018

    Na Openerze nigdy nie byłam, ale kiedyś jeździłam na Woodstock.

  • pirelka 26 sierpnia 2018

    Mieszkam w Gdyni, ale nigdy nie byłam choć imprezę znam 😉 fajnie, że dobrze się bawiłaś.

  • Sakurakotoo 26 sierpnia 2018

    Słyszałam o tym festiwalu muzyki, ale nigdy nie brałam udziału 🙂
    Nie przepadam za tego typu głośnymi miejscami, ale być może kiedyś się wybiorę żeby tylko zobaczyć co i jak bo to dosyć znane wydarzenie 😀

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

  • My pastel life 26 sierpnia 2018

    Zawsze kiedy chce pojechać, to zawsze coś wypadnie i nie jadę, ale może w końcu się uda 🙂

  • A-girl 27 sierpnia 2018

    Niesamowite zdjęcia – będę musiała koniecznie pojechać za rok:-)

  • Bambi 27 sierpnia 2018

    Zdjęcia super. O i widzę że Frygę ze szczecina zajumali 😀 Nie no żartuje ale na jednym zdjęciu widzę frygopodobne coś 🙂 Ja już dawno analogowego nie używałam, a mam ochotę wrócić nie raz do analoga bo jednak praca na nim różni się o wiele niż w pracy z DSLR-em.

    • Martyna 28 sierpnia 2018

      Rzeczywiście, widzę pokrewieństwo z Openerowskim totemem 😀 Fakt, przy analogu trzeba się przestawić na zupełnie inną pracę i myślenie 😀

  • Agnieszka Wieczorek 28 sierpnia 2018

    Nigdy nie byłam na Openerze, w ogóle rzadko bywam na koncertach 🙂
    Zdjęcia super 🙂

  • marcelina 28 sierpnia 2018

    Co roku myślę czy nie pojechać na Openera i co roku nie udaje się to. A bardzo podoba mi się klimat jaki tam panuje, plus morze! Może na następny raz w końcu się zorganizuję 😉

    • Martyna 28 sierpnia 2018

      Koniecznie wprowadź plany w życie! Na pewno nie pożałujesz 🙂

  • mrsfox 28 sierpnia 2018

    aaach zazdro!:) my zaliczamy tylko OWF bo jest na miejscu

  • mrsfox 28 sierpnia 2018

    aaach zazdro!:) my odwiedzamy tylko OWF bo jest na miejscu

  • Dorota 30 sierpnia 2018

    Kiedyś może będę uczestniczyć w takim festiwalu. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*