Kosmetyki naturalne już od dawna nie są mitem i są coraz bardziej dostępne, a co za tym idzie – popularniejsze. Świadomość osób, które bez codziennej pielęgnacji nie wyobrażają sobie życia o składach kosmetyków znacznie wzrosła i już nie jest to tajemnicza lista nieznanymi składnikami. Coraz bardziej staramy się odchodzić od tych szkodliwych substancji i szukamy rozwiązań, które są najlepsze, bo naturalne. I właśnie same najlepsze kosmetyki zagościły na sobotnich targach w Katowicach. EKOtyki to targi kosmetyków naturalnych i w zeszły Dzień Matki po raz pierwszy odwiedziły Śląsk. To była świetna okazja do świętowania tego specjalnego dnia i dlatego razem z Mamą udałyśmy się w sobotę do Galerii Szyb Wilson.

Kosmetyki mineralne, naturalne mydła i aromatyczne świece

Wybór był przeogromny, bo na targach było aż 70 stoisk! A każdy wytwórca wyjątkowy i chętny do rozmowy. Dzięki fantastycznym, pełnym pasji osobom dowiedziałyśmy się o działaniu wielu kosmetyków, a w mojej kolekcji znalazła się cudowna, naturalna świeca o zapachu lawendy. Ale zaczynając od początku udałyśmy się do stoiska Ecolore. Od dawna interesuję się podkładami mineralnymi, które są szeroko dostępne w naszym kraju online. Niestety dużą obawą (i słuszną!) jest właściwy dobór koloru. Dzięki targom wypróbowałam podkład i korektor Ecolore na własnej skórze i skorzystałam z porady makijażystki co do właśnie wyboru koloru. Ich kosmetyki cudownie współpracują ze skórą i sprawiają, że jest delikatna i nieskazitelna.

Dalej przyciągnęło mnie cudowne stoisko Runo Home. Jako wielbiciel świec znalazłam u nich swój mały raj 🙂 Zapach było bardzo trudno wybrać, bo każdy z nich był wyjątkowy i ostatecznie postawiłam na mój ulubiony – lawendę. Wszystkie świece (oraz olejki i płyny do kąpieli) są w szklanych, eleganckich opakowaniach.

Obowiązkowym punktem targów był również zakup naturalnego mydła. Pracownia Dotyk Kreacji ręcznie wytwarza kosmetyki inspirowane naturą. Mydła są bez sztucznych barwników i zapachów. Zdecydowałam się na mydło o zapachu czekolady z cynamonem, które ma za zadanie poprawiać humor! Cudowny produkt, który ma nie tylko fantastyczny skład, ale i swoim zapachem wypełnia całą łazienkę!

Na koniec chciałam wspomnieć o kosmetykach firmy Vianek, które na pewno jeszcze się na blogu pojawią, ponieważ aktualnie jestem w trakcie ich testowania. Nawilżający tonik do twarzy już po pierwszym użyciu zaskakuje swoją lekkością i pięknym zapachem. Natomiast przeciwzmarszczkowy krem pod oczy testuje Mama. Pod lupę wezmę również pomadkę do ust z peelingiem.

Mam ogromną nadzieję, że Ekotyki jeszcze nieraz zagoszczą na Śląsku i zgromadzą tylu cudownych wystawców!