Moja miłość do makijażu zaczęła się stosunkowo niedawno, wraz z odkrywaniem make-upowych kanałów na YouTube. Czym więcej filmów przejrzałam, tym więcej kosmetyków pragnęłam posiadać. Moją największą miłością są paletki z cieniami, zaraz za nimi wszelakie pędzle, natomiast do pomadek do ust długo nie potrafiłam się przekonać. Na szczęście po wielu próbach znalazłam dwie ulubione szminki z Golden Rose, które są idealne na przeróżne okazje.
Firma ta pojawiła się u nas w kraju w 2003 roku, ale istnieją na świecie od 1983. Jak podają na stronie, pierwsze sklepy pojawiły się w Warszawie, następnie w Łodzi, obecnie możemy ich znaleźć w prawie każdym centrum handlowym. Sama wielokrotnie korzystałam z ich produktów, uwielbiam nie tylko ich pędzle, ale również kosmetyki, które są w super przystępnych cenach za bardzo fajną jakość. Miałam w planach wypróbowanie korektora, a dokładniej Liquid Concealer, lecz niestety stacjonarnie dostępne były 3 kolory, które nie do końca trafiły w mój odcień skóry. Jednakże na pewno skusze się na spróbowanie pudru z ich oferty, zobaczymy jak sobie poradzi 😉 Ale tymczasem…usta!
Pierwszym moim zakupem była błyszcząca pomadka do ust – celowałam w coś lekkiego i delikatnego, co jedynie podkreśli moje usta i nada im blasku. Z pomocą przyszła mi Pani Ekspedientka w sklepie, która doradziła nie tylko z wyborem pomadki dla moich suchych ust, ale i pomogła wybrać kolor. Szminka jest świetnym wyborem właśnie w sytuacji, gdy chcemy lekko podkreślić usta, ale jednocześnie mamy problem z ich suchością. Zawiera olejek arganowy, co wyraźnie czuć, gdyż jest lekko tłusta, ale przez to jest łatwa w równomiernym rozprowadzeniu. Mój kolor to nr 27, który wydaje się nieco ciemny. Jednak szminka jest tak delikatnie kryjąca, że nałożona na usta nie jest już tak intensywna.
Drugim wyborem, już znacznie bardziej wyrazistym jest Matte Crayon Lipstick. Jest to matowa pomadka w kredce, która zebrała wiele nagród, co po jej miesięcznym używaniu wcale mnie nie dziwi 🙂 Znacznie intensywniejsza od poprzedniej, co sprawia, że jest świetnym wyborem na specjalne okazje. Do tego super długo utrzymuje się na ustach. Po całym dniu noszenia jej na ustach i jedzenia, wymaga jedynie lekkiego odświeżenia, a kolor wciąż jest widoczny. Paleta kolorystyczna jest też dość bogata, więc na pewno każdy znajdzie swój odcień. Mój kolor to nr 21 i na pewno skuszę się na wypróbowanie innych!
Bardzo lubię szminki z GR. Z palety kolorów zawsze wybiorę coś dla siebie, a co trwałości to i tak żadna się u mnie za długo nie trzyma więc nie jestem wymagająca w tej kwestii 🙂
Bardzo lubię szminki z GR. Z palety kolorów zawsze wybiorę coś dla siebie, a co trwałości to i tak żadna się u mnie za długo nie trzyma więc nie jestem wymagająca w tej kwestii 🙂
Racja, wybór kolorów mają bardzo duży, każdy może znaleźć coś dla siebie 🙂
Fajne bardzo twarzowe kolory. Może to będzie zaskoczenie: markę znam, ale nic jej nie miałam
Polecam spróbować, jest tego warta! 🙂